Depresja to porzucenie jakichkolwiek chęci do życia. Charakteryzuje się szybkimi zmianami stanów i samopoczucia. Nierzadko objawia się brakiem koncentracji, stresem, zaniżoną samooceną.
Występuje kilka rodzajów depresji. Najważniejsze z nich to:
- Depresja epizodyczna (nie dłuższa niż 2 lata).
- Depresja nawracająca (powracające zaburzenia w nieokreślonym czasie).
- Depresja przewlekła (trwa ponad 2 lata).
Jak stwierdzić, że mam depresję?
Jest kilka możliwości. Najlepszą jest pójście do psychologa, który pomoże nam przezwyciężyć chorobę i przywrócić nam chęci do życia. Kolejną opcją jest dokładne zapoznanie się z charakterystyką choroby, np. na blogach tego typu, co ten. Można również wykonać testy, które orientacyjnie mogą stwierdzić oraz ocenić nasze samopoczucie.
Sprawdzony test depresyjny - jest to jeden z wielu, które polecam.
Przebieg leczenia
Jeśli podejmiemy walkę z własnymi słabościami i udamy się do lekarza, to on najlepiej będzie wiedział, co robić. Depresja wymaga dobrania odpowiedniej oraz specjalnie do nas dostosowanej kuracji.

Obecnie dostępne formy leczenia to:
- leki przeciwdepresyjne,
- psychoterapia,
- fototerapia,
- wybrane leki neuroleptyczne,
- elektrowstrząsy.
Nieleczona depresja rozwija się w stopniu drastycznie szybkim. Zaczną występować coraz częstsze chęci popełnienia samobójstwa. Nastąpi ogromne osłabienie fizyczne, psychiczne. Ludzie staną Ci się obcy i przestaniesz czuć potrzebę przebywania wśród nich. W pewnym etapie choroby, izolacja jest jej nieuniknioną formą. Powstanie z łóżka będzie sprawiać coraz to większy problem.
Dlatego nie lekceważmy symptomów depresji! Jeśli znamy kogoś, kto może na nią cierpieć z różnych przyczyn, wspierajmy go. Gdy sytuacja jest już na tyle dramatyczna, powiadommy osoby, które znają się na jej leczeniu.„Cierpisz z powodu depresji i lęków dlatego, że identyfikujesz się z nimi. Nie jesteś przecież swą depresją. To tylko chytra sztuczka twego umysłu, dziwaczna iluzja”


Leczę depresję od ponad 3 lat... chociaż już się uśmiecham, to jednak czegoś do szczęścia brakuje... mocnego rzutu choroby nie życzę najgorszemu wrogowi, nie można się nawet ruszyć z łóżka.
OdpowiedzUsuńDobrze, że piszesz o tak ważnych kwestiach.
Pozdrawiam :)
Świetny komentarz, a co do depresji, to coraz więcej ludzi o tym otwarcie mówi. Idziemy w dobry kierunku :)
UsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOgólnie w dzisiejszych czasach sama depresja jest bardzo powszechna. Myślę, że także warto jest przeczytać wpis https://achtedzieciaki.pl/artykul/depresja-poporodowa-nie-jestes-zla-matka gdzie ciekawie opisano to jak wygląda depresja poporodowa i co ona oznacza.
OdpowiedzUsuń