Moment, w którym przestajemy żyć własnym życiem jest
momentem, który świadczy o bezsilności wobec świata i
problemów. Spokój odnajdą tam, gdzie los ich rzuci. Nic nie
jest tak oczywiste, jak nieprzewidywalność życia.
Podróżowanie to poczucie niezależności, poczucie, że
walczysz z własnymi słabościami, że jesteś kimś
wyjątkowym. Nie tęsknisz za tym, co było. Czekasz na
przyszłość z otwartymi rękoma. Chwytasz się każdej rzeczy,
każdego człowieka. Nieraz złapiesz za kamień, który
wyślizgnie się spod twojej dłoni, a ty upadniesz na samo
dno.
Jedyne co będzie przy tobie to samotność i żal do kamienia,
że nie był tak dobrze umocowany w twoim życiu, jakbyś tego
chciał. Musisz mu wybaczyć. On również ma swoją ścianę, z
której spadnie jeszcze wiele głazów zazdrości i nienawiści,
zanim uda Ci się wybrać ścieżkę, która zaprowadzi Cię na
zewnątrz.

KC RADI JESTEŚ SUPER RYBOM POZDRAWIAM PIERDOLA
OdpowiedzUsuń